Woda to, zaraz za powietrzem, najważniejsza substancja niezbędna do życia. Mimo, że jakość wody w Polsce zazwyczaj jest bardzo dobra, to tylko mieszkańcy miast mogą być pewni, że H2O lecąca z kranu jest bezpieczna dla zdrowia. Właściciele domów z własnym ujęciem wody takiej pewności mieć nie mogą, więc wizyty w laboratorium analiz chemicznych będą na porządku dziennym. Warto wiedzieć, czy woda, z której korzystamy na co dzień jest zdrowa!

Kiedy trzeba oddać próbki wody do analizy?

Analiza wody to podstawowa procedura, która pozwala określić jaki skład ma woda płynąca w naszych kranach. Próbkę wody do laboratorium powinny oddać przede wszystkim osoby czerpiące wodę z własnego ujęcia. Obowiązek ten spoczywa na właścicielach przydomowych studni – tak dla własnego dobra, jak i w świetle obowiązujących przepisów. Wodę trzeba zbadać podczas budowy domu, jak i w czasie eksploatacji budynku. Najczęściej próbki wody do analizy trafiają po zatruciu pokarmowym u domowników lub kiedy woda przybiera dziwny kolor, smak albo zapach. Warto też zlecić badania wody kiedy poziom wód gruntowych podniósł się tyle, że mógł wpłynąć na skład wody w studni. Również prace serwisowe prowadzone w studni wymagają ponownej analizy w laboratorium pokroju Eko-Analiza. Jest to niezbędne również w momencie podejmowania decyzji o montażu systemu uzdatniania wody, dzięki czemu będzie wiadomo, na jakie filtry muszą pojawić się w instalacji.

Popularne problemy z wodą

Według szacunkowych danych okazuje się, że ok. 80% wody z indywidualnych ujęć może odznaczać się przekroczonymi wartościami dla poszczególnych stężeń substancji znajdujących się w próbce. Woda, która ma niewłaściwą strukturę chemiczną może szkodzić zdrowiu, tak samo jak w przypadku skażenia mikrobiologicznego. Często decyzja o pobraniu i oddaniu próbki wody do analizy wynika z widocznych gołym okiem zmian – zabarwienie lub zmętnienie powinny dać do myślenia. Często również smak wody odbiega od ideału, czyli krystalicznie przejrzystej wody o neutralnym smaku. Próbkę wody należy poddać analizie również w przypadku, kiedy po kąpieli można odczuć nieprzyjemne ściągnięcie skóry, co może oznaczać, że woda jest zbyt twarda. Zbyt dużą zawartość wapnia można poznać po tym, ze na częściach sprzętów AGD, które mają kontakt z wodą, szybko osadza się kamień. Kiedy woda ze studni ma za dużo:

  • żelaza i manganu to staje się żółtobrązowa i ma metaliczny posmak,
  • chloru to woda jest niesmaczna, a przy tym może sprzyjać bólom głowy i podrażnieniu śluzówek,
  • metali ciężkich może powodować zatrucia,
  • siarkowodoru to zapach zmienia się na „jajeczny” zapach,
  • fluoru może przyczyniać się do poważnych chorób (m.in. Alzheimer).

Wodę trzeba więc badać, aby mieć pewność, co pijemy i używamy w codziennym życiu. Jest to wyjątkowo ważne, jeśli w gospodarstwie domowym są małe dzieci lub osoby starsze, które są wyjątkowo podatne na skład chemiczny wody.

Zanieczyszczenia w wodzie

Problemy z woda mogą pojawić się tak naprawdę z wielu przyczyn. Przede wszystkim czasem samo ujęcie wody stanowi problem, szczególnie kiedy jest niepoprawnie wykonane. Wtedy przez nieszczelne instalacje do wody mogą dostać się związki naturalnie występujące w glebie, jak azotyny czy pospolite pierwiastki, które w nadmiarze mogą szkodzić zdrowiu. Woda w studni może zostać zakażona również przez wody gruntowe, które kumulują  w sobie różne metale ciężkie z powietrza – smog dotyka nie tylko nasze płuca! Dużym kłopotem jest zakażenie bakteriami, zwłaszcza kałowymi lub z rozkładającej się materii. Najczęściej jest to Escherichia coli, która powoduje wiele nieprzyjemnych dolegliwości.

Badanie wody – na czym polega?

Badania wody wykonują przystosowane do tego laboratoria, które posiadają odpowiednie narzędzia do analizy jakościowej oraz ilościowej. Chromatografy i spektroskopia to podstawa dobrego badania! W laboratorium analizy chemicznej sprawdza się próbki na kilka sposobów. Przede wszystkim próbki poddaje się badaniu organoleptycznemu, czyli po prostu sprawdza się i ocenia barwę, mętność oraz zapach wody. Następnie trzeba przebadać ją pod kątem parametrów fizykochemicznych, takich jak:

  • odczyn pH,
  • twardość wody
  • zawartość pierwiastków,
  • przewodność elektrolityczną.

Następnie próbka przechodzi testy bakteriologiczne, a głównymi poszukiwanymi są bakterie z grupy coli, enterokoki, Clostridium perfringens, Pseudomonas aeruginosa oraz bakterii Legionella. Badanie wody w laboratorium jest dość kosztowne, jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę, że chodzi tu o nasze zdrowie, to kwestie związane z kosztami powinny zejść na dalszy plan.