Żywienie objętościowe lub wartościowe trzody chlewnej, bydła, w tym krów mlecznych, a nawet kur to niełatwe zadanie. Obecnie hodowcy poszukują rozwiązań tanich, ale też proekologicznych. Najczęściej stawiają oni na pokarm oparty o np. pasze z roślin strączkowych wzbogacony o dodatki paszowe wysokobiałkowe. Niestety one nie zawsze wolne są od GMO, a także często są bardzo kosztowne. Czy istnieje zatem alternatywa do ich zastosowania? Odpowiedź brzmi: tak. Obecnie duże znaczenie na rynku mają świeże, suszone oraz zakiszone wysłodziny browarniane.

Czym są wysłodziny browarniane?

Wysłodziny browarniane (inaczej młóta browarniane/browarnicze) to odpady pozyskiwane w procesie produkcji piwa, których składnikami wyjściowymi są wysokobiałkowe elementy, od słodu jęczmiennego, jęczmienia, pszenicy i ryżu począwszy, na kukurydzy kończąc. Ich cechami charakterystycznymi są zaś barwa jasnobrązowa, zapach przypominający chleb, a także sucha masa na poziomie do 23%. Jeśli chodzi o przepisy krajowe, wysłodziny browarniane są sklasyfikowane jako odpad o kodzie 02 07 80 tj. wytłoki, osady moszczowe i pofermentacyjne, wywary.

Zastosowanie młóta browarniczego to przede wszystkim produkcja pasz dla trzody chlewnej oraz krów mlecznych. Szczególnie cenione są przed hodowców jako alternatywa dla wysokobiałkowych dodatków paszowych.

Ciekawostka: Wysłodziny browarniane stosowane są także do celów pozarolniczych. Mogą być składnikiem ekologicznych kremów nawilżających, naturalnych nawozów dla roślin kwasolubnych, a także podłoża służącego do wzrostu grzybów np. pieczarek. Ponadto młóta browarniane wykorzystywane są jako biomasa przy produkcji biogazów opartych o metan.

Postacie młóta browarnianego

Zanim zdradzimy, dlatego wysłodziny browarniane to świetna alternatywa dla wysokobiałkowych dodatków paszowych, warto poznać jego postacie. W tym zakresie młóta nie wyróżniają się szczególnie na tle właśnie dodatków paszowych, a więc można nabyć je w formach:

  1. Suchej – młóto browarniane suche może być długo składowane i to bez utraty jakości składników spożywczych. Suszenie nie wpływa też na własności mlekopędne, a gwarantuje proste składowanie czy dozowanie. Dużą zaletą wysłodzin w postaci suchej jest ich odporność na mróz oraz brak podatności na różne zagrożenia mikrobiologiczne.

  2. Świeżej – wysłodziny świeże mają dużą wilgotność, dlatego zwane są mokrymi. Wyróżniają się wysokimi wartościami składników odżywczych (nieznacznie niższymi od rodzajów suchych i nieznacznie wyższymi od rodzajów zakiszanych), a niewątpliwą ich zaletą jest najniższa spośród nich cena. Niestety świeże młóta psują się już po 2-7 dniach, dlatego można stosować je tylko od razu po zakupie, czyli w okresie wzmożonej produkcji piwa. Najczęściej jest to każdego roku sezon wakacyjny. Dodać warto, że świeże wysłodziny skupują producenci pasz oraz rolnicy dysponującymi silosami do zakiszania.

  3. Zakiszonej – młóto browarniane zakiszone może być składowane nawet 3 lata. Proces zakonserwowania polega zaś na użyciu specjalnego rękawa bądź na wykorzystaniu silosu czy pryzmy.

Wysłodziny browarniane vs wysokobiałkowe dodatki paszowe

Wysokobiałkowe dodatki paszowe ustępują na rynku miejsca wysłodzinom browarnianym z kilku względów. Po pierwsze młóto poprodukcyjne piwa jest dostępne w większych ilościach i w znacznie niższych cenach, nawet jeśli chodzi o rodzaje suszone oraz zakiszone. Po drugie wysłodziny można uznać za ekologiczną biomasę, która pozbawiona jest uszlachetniaczy, antybiotyków czy różnych sztucznych związków. Po trzecie młóta zapewniają dużą dawkę białka zwierzętom gospodarczym, co pozwala zastosować je jako dodatkowy element żywienia przy karmieniu ich paszami wartościowymi lub objętościowymi. Hodowcy, którzy dotychczas stosowali wysokobiałkowe dodatki paszowe, powinni też wiedzieć, że wysłodziny zapewniają:

  • własności moczopędne przy karmieniu krów mlecznych,

  • dużą zawartość włókien stałych doskonale wpływających na procesy trawienne zwierząt,

  • dużą zawartość białka by-pass przy niskich kosztach (młóto mokre to około 22% suchej masy i 241 białka g/kg s.m.; młóto suche to około 25% suchej masy i 263 białka g/kg s.m.),

  • możliwość karmienia cielaków mieszankami z młótem browarnianym na poziomie 2-5 kg na 100 kg masy ciała dziennie,

  • możliwość karmienia opasów mieszankami z młótem browarnianym na poziomie 2-3 kg na 100 kg masy ciała dziennie,

  • niską koncentrację energii, co jest ważne w diecie macior niskoprośnych,

  • niski poziom tłuszczy,

  • łatwo przyswajane witaminy A, E i te z grupy B,

  • białko charakteryzujące się właściwym dla bydła hodowlanego profilem aminokwasowym (sporo lizyny i małe ilości metioniny),

  • możliwość karmienia loch niskoprośnych dawką suszonego młóta na poziomie od 1,3 do 1,6 kg dziennie,

  • możliwość karmienia tuczników dawką suszonego młóta na poziomie od 0,6 do 1 kg dziennie.

Porównując wyżej wymienione dane z efektami stosowania wysokobiałkowych dodatków paszowych, można dojść do wniosku, iż w większości przypadków to młóta browarniane okazują się bardziej ekologicznym, tańszym i lepszym jakościowo rozwiązaniem żywieniowym. Mimo tego zawsze warto przed podjęciem decyzji o zastąpieniu dodatków wysłodzinami skonsultować się z weterynarzem prowadzącym hodowlę oraz z doświadczonym zootechnikiem.

Gdzie można kupić młóto browarniane?

Wysłodziny browarniane sprzedawane są przez takie firmy jak DOMINO z Żywca. Jest to przykład przedsiębiorstwa, które jest w stanie obsłużyć zarówno potrzeby indywidualnych hodowców, jak i producentów mieszanek paszowych. Dodać przy tym warto, że najlepsi dystrybutorzy młóta browarnianego gwarantują jego sprzedaż wraz z dostawą, często wprost z browaru. Na rynku dostać można zatem zarówno wysłodziny mokre świeże, jak i suche oraz zakiszone.

Niezależnie od postaci młóta, zawsze powinno być ono opatrzone właściwą branżową dokumentacją. Firma dystrybuująca jest zobowiązana do okazania klientowi certyfikatu jakości GMP+, który informuje o tym, iż oferowany produkt spełnia normy bezpieczeństwa i może służyć do celów spożywczych oraz paszowych.