Szkolenia BHP są obowiązkowe. Wynika to m.in. z przepisów prawa pracy i Rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. W przypadku zatrudniania większej liczby pracowników warto pieczę — nad tym obszarem działań scedować na firmę np. Wojciecha Kasprowicza w ramach tzw. outsourcingu BHP. Dlaczego jest to ważne?
Czy można nie przechodzić szkoleń BHP?
Istnieją pewne przypadki, w których można być zwolnionym badań BHP, mając określone zaświadczenie. Jak dowiedzieliśmy się od jednego z przedsiębiorstw świadczących usługi firmy Wojciecha Kasprowicza BHP Kursy Szkolenia,
trzeba jednak pamiętać, że nie można być z badania wstępnego w nowym zakładzie pracy. Powinien pamiętać o tym każdy podmiot prowadzący działalność gospodarczą zatrudniający pracowników. Dlatego, żeby mieć pewność zgodnego z prawem postępowania, przedsiębiorcy powinni zdać się na fachowców z branży BHP.
Czy szkolenia BHP muszą być powtarzane?
Szkolenia stanowiskowe BHP różnią się od siebie czasem ważności, jest to wynikiem zajmowanego stanowiska i rodzaju wykonywanej pracy. Jak wyjaśnia nam specjalista z firmy Wojciecha Kasprowicza, która od 2014 roku przeprowadza kompleksowe badania związane z BHP — jeśli dokument nie stracił okresu obowiązywania badań, każdorazowo specjaliści omawianego obszaru prac, opiniują je osobno — biorąc pod uwagę działalność firmy, z którą współpracują i stanowisko, jakie ma objąć dana osoba.
Z informacji uzyskanych ze wspomnianej rzadziej, bo raz na 3 lata powinni być przeszkalani pracownicy zajmujący stanowiska robotnicze. Raz na 5 lat szkoleniu podlega pracodawca i kierownicy nadzorujący pracę innych osób, zwłaszcza mistrzowie i brygadziści. Podobnie jak pracownicy inżynieryjno-techniczni, technologowie i organizatorzy produkcji, projektanci konstruktorzy maszyn i innych urządzeń technicznych, pracownicy służby BHP, osoby wykonujące zadania służby BHP, czy też pracownicy narażeni na czynniki niebezpieczne, uciążliwe lub szkodliwe dla zdrowia.
