Prowadzenie własnej działalności gospodarczej wcale nie jest tak proste i przyjemne, jak mogłoby się wydawać. Prawdziwą zmorą przedsiębiorców są przede wszystkim nieopłacane w terminie faktury. Nierzadko zdarza się, iż nieuczciwy klient po prostu rozmyślnie wydłuża okres spłaty swoich należności. Zdecydowanie najgorzej cała sprawa wygląda jednak wtedy, kiedy ktoś zapłacić nie chce. Skąd zatem biorą się tego typu problemy i jak sobie z nimi poradzić?

Kredyt kupiecki, czyli jak wyglądają płatności w biznesie?

Wiele osób z pewnością zastanawia się, jak to w ogóle możliwe, że klient, pobierając towar np. z hurtowni, nie musi za niego płacić? Przecież podczas normalnych zakupów spożywczych w sklepie taka sytuacja byłaby niemożliwa. Chodzi oczywiście o to, szczególnie w przypadku płatności pomiędzy poszczególnymi podmiotami gospodarczymi, że faktury wystawiane są na tzw. kredyt kupiecki. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że klient ma określony czasu na wykonanie przelewu.

Okres ten wynosi zazwyczaj od 7 do nawet 30 dni. Takie podejście świadczy nie tylko o wzajemnym zaufaniu, ale ma także usprawnić oraz ograniczyć do minimum wszelkie formalności. Niestety zaufanie to bywa przez niektórych skrupulatnie wykorzystywane. Brak zapłaty w terminie dla wielu firm ma prawo skończyć się nie tylko utratą płynności finansowej, ale nawet bankructwem. Paradoksalnie odzyskanie swoich pieniędzy wcale nie jest proste. Dlaczego?

Czy wystarczy skierować sprawę do sądu?

Na taki krok nie można zdecydować się od razu. Jeżeli klient unika płatności, najpierw trzeba go powiadomić, że zalega z uregulowaniem opłaty za konkretny dokument. Jeśli nie przyniesie to rezultatów, właściciel firmy wystawia pisemne wezwanie do zapłaty. W przypadku braku odpowiedzi ze strony dłużnika następnym korkiem jest przygotowanie przedsądowego wezwania do zapłaty. Dopiero później sprawa może trafić przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Niestety całą sytuację utrudnia fakt, że nieuczciwy klient, który w międzyczasie wpłaci nawet niewielką kwotę swojego długu, w rozumieniu obowiązujących przepisów wyraża dobrą wolę.

Co to oznacza dla przedsiębiorcy? Całą procedurę należy powtórzyć. Dlatego też, aby nie narażać się na ogromne problemy, warto poprosić o pomoc dobrego adwokata, który po przeanalizowaniu sytuacji, wskaże najwłaściwszą drogę postępowania. Szeroko zakrojona pomoc prawna pozwoli znaleźć optymalne wyjście z kłopotliwej sytuacji. Adwokat zadba o to, żeby odzyskanie pieniędzy nie było żmudnym, nerwowym i czasochłonnym przedsięwzięciem.