Punkcja zatok obecnie nie należy do często wykonywanych zabiegów, jednak nadal wielu laryngologów zleca ją osobom, w przypadku których leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów. I choć wiele osób się jej obawia, jest to zabieg bezpieczny, a w jego obrębie nie znajdziemy wielu powikłań. Na czym polega punkcja, kiedy się ją wykonuje i w jaki sposób możesz przygotować się do zabiegu?

Czym jest punkcja?

Wyróżniamy trzy rodzaje punkcji zatok (szczękowej, czołowej i klinowej), które dzielą się ze względu na miejsce ich występowania. Jest to zabieg laryngologiczny, który nie wymaga dużej ingerencji w struktury organizmu, dlatego nie powinniśmy się go bać, choć nie należy do najprzyjemniejszych. Polega na wprowadzeniu igły do jamy nosowej, a następnie przebiciu ściany zatoki. Może odbywać się w znieczuleniu miejscowym (zatoka szczękowa) lub ogólnym (zatoka czołowa). Następnie do zatoki zostaje wprowadzony roztwór soli fizjologicznej lub leku, aby wypłukać zgromadzoną w niej ropę.

Kiedy lekarz zaleca punkcję?

Punkcja zatok jest zalecana dopiero wtedy, gdy długotrwale leczenie farmakologiczne nie przynosi pożądanych efektów. Czasami laryngolog zleca zabieg również w celach diagnostycznych, gdy nie jest znana przyczyna infekcji. Najczęściej wykonuje się punkcję zatoki szczękowej i jest to zabieg niemal całkowicie nieinwazyjny, wymagający tylko pojedynczego nakłucia ścianki zatoki. Zdecydowanie rzadziej zabieg dotyczy zatok czołowych i wiąże się już z podaniem znieczulenia ogólnego. Punkcja zatok klinowych to najrzadsze zjawisko, natomiast w przypadku zatok sitowych nie jest ona w ogóle wykonywana. Obecnie na rynku znajdziemy wiele skutecznych leków, które pozwalają całkowicie wyleczyć infekcje, jednak, jak zostało już wcześniej wspomniane – w niektórych przypadkach mogą się nie sprawdzić. Wszystko zależy od indywidualnych cech każdego organizmu.

Przygotowanie i przebieg zabiegu

Punkcję można wykonać w szpitalu lub gabinecie laryngologicznym. Nie trzeba się do niej specjalnie przygotowywać. Wystarczy przestrzegać zasad higieny oraz kilka dni przed unikać używek, w szczególności dużych ilości alkoholu. Pacjent podczas zabiegu znajduje się w pozycji siedzącej, w wygodnym fotelu z głową lekko wygiętą ku tyłowi. Umożliwia to swobodne wypływanie ropy podczas wypłukiwania zatok. Błona śluzowa najpierw zostaje znieczulona, a dopiero potem wprowadza się igłę, która przebija zatokę. Specjaliści z Cracow Medical Center podkreślają, że zabieg ten nie jest bolesny, ale można odczuć dyskomfort związany z wprowadzeniem ciała obcego do nosa. Po przebiciu zatoki płyn można pobrać do strzykawki, aby wykonać konieczne badania mikrobiologiczne. Po zabiegu można odczuwać lekki ból głowy i podrażnienie błony śluzowej nosa.