Posiadanie psa w domu daje zazwyczaj wiele radości wszystkim domownikom. Niestety niekiedy zwierzęta te mogą w określonych sytuacjach przejawiać zachowania agresywne, zarówno w stosunku do innych zwierząt, jaki i do domowników lub innych ludzi. Dlatego też w przypadku pojawienia się tego typu zachowań, warto skorzystać z pomocy doświadczonego behawiorysty, który rozpozna problem i podpowie jak sobie z nim poradzić.

Agresja niejedno ma imię

„Mój piesek jest grzeczny i nie gryzie” – to dość powszechne wyobrażenie właścicieli o swoich pupilach. Niemniej jednak statystyki pokazują, że agresja u psów to jeden z najczęstszych problemów z jakim muszą mierzyć się właściciele czworonogów. Niestety u podłoża agresywnych zachowań może leżeć bardzo dużo przyczyn, a sam problem jest na tyle złożony, że ciężko zwalczyć go samemu. Dlatego też w takich przypadkach niezbędna jest pomoc behawiorysty, takiego jak lekarz weterynarii Joanna Iracka. Warto bowiem pamiętać, że psia agresja niejedno ma imię, a co za tym idzie wyróżnić tu można przede wszystkim:

  • agresję dominacyjną - występującą na podłożu zachowań stadnych oraz wtedy gdy psy czują zagrożenie swojej pozycji. Osobniki wykazujące agresję dominacyjną można podzielić na dwie grupy. W pierwszym przypadku zwierzę ma świadomość posiadania kontroli/dominacji nad otoczeniem, które może zmusić do pożądanego przez siebie zachowania. Do drugiej grupy, znacznie częściej występującej, zaliczamy zwierzęta niepewne swojego miejsca w grupie i usiłujące poprzez agresywne zachowanie ustalić swoją pozycję,
  • agresję wewnątrzgatunkową – gdzie zachowania agresywne nakierowane są na inne psy i są one spowodowane zazwyczaj instynktem stadnym. Agresja tego typu dotyczy  najczęściej zwierząt wobec przedstawicieli tej samej płci,
  • agresję ze strachu – przy czym warto pamiętać, że pies może poczuć się zagrożony w wielu z pozoru niewinnych sytuacjach, np. dotknięcie podczas snu, nawiązywanie dłuższego kontaktu wzrokowego lub głośny hałas,
  • agresję terytorialna – zbliżoną do dominacyjnej, gdzie terytorium psa może obejmować wszystkie miejsca, które muszą być chronione, ale także np. cenne dla zwierzęcia przedmioty,
  • agresję matczyną – czyli ochronę młodych przez matkę,
  • agresję z bólu – który może pojawić się w różnych sytuacjach, nawet przy nieznacznym dotknięciu.

Z psią agresją do specjalisty

Posiadanie psa, u którego zauważymy agresję, to spory problem, a co za tym idzie bagatelizowanie zachowań agresywnych u czworonoga lub próba zwalczania ich na własną rękę w nieumiejętny sposób, poprzez presję fizyczną lub psychiczną, może przynieść zdecydowanie więcej szkód niż korzyści, a nawet zagrozić domownikom. Niezbędna jest tu bowiem wiedza, którą dysponuje doświadczony behawiorysta rozwiązujący na co dzień zróżnicowane problemy behawioralne, analizując nie tylko zachowanie zwierząt, ale także ludzi. Wynika to z faktu, że praca behawiorysty polega na interakcji zarówno z psem, jak i z jego opiekunem. Dlatego też zazwyczaj pierwszym krokiem w terapii jest przeprowadzenie wywiadu i uświadomienie właścicielom problemu oraz zobrazowanie im zagrożeń jakie niesie ze sobą przebywanie pod jednym dachem z agresywnym psem, zwłaszcza jeśli w domu obecne są również dzieci. Kolejnym krokiem jest ustalenie, co powoduje agresję psa, jakie emocję mu towarzyszą oraz co jest wzmocnieniem dla takiego zachowania. Pozwoli to behawioryście na opracowanie planu pracy nad czworonogiem z podziałem na poszczególne etapy. Należy przy tym pamiętać, że podczas trwania terapii właściciele powinni mieć stały kontakt ze specjalistą, zaś behawiorysta powinien wspierać opiekunów psa na każdym etapie pracy i wskazywać jakie zmiany zaszły w zwierzęciu.         
Terapia behawioralna to niełatwe zadanie, przy czym nie zawsze musi być ono procesem długotrwałym, gdyż czasem wystarczy kilka zmian w życiu psa oraz konsekwencja człowieka, aby zmienić zachowanie czworonoga.

Psia agresja to spory problem, z którym należy zgłosić się do behawiorysty, wymagający jednocześnie od właściciela zachowania spokoju i konsekwencji w działaniu. Warto również pamiętać, że w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, mamy też możliwość skonsultowania z behawiorystą zarówno planów związanych z przygarnięciem czworonoga pod swój dach, jak i wyboru odpowiedniego psa.