Regularne czyszczenie komina to zadanie, o którym nie można zapominać. Zadbany przewód nie ulegnie uszkodzeniu zagrażającemu całemu budynkowi. Ponadto gwarantuje bezpieczeństwo wszystkich domowników. Spaliny z systemu ogrzewania są sprawnie odprowadzanie i nie przenikają do wnętrz. Warto, zatem dowiedzieć się jak przebiega czyszczenie oferowane przez Zakład Usług Kominiarskich Konrada Małmygi.

Częstotliwość czyszczenia przewodów kominowych

W domach jednorodzinnych fachowiec z uprawnieniami przynajmniej raz w roku musi przeprowadzić inspekcję komina. W obiektach o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m² robi to dwa razy. Czynność obejmuje kontrolę szczelności przewodu kominowego i jego ogólnego stanu technicznego oraz przegląd instalacji gazowych czy węglowych. Natomiast częstotliwość czyszczenia zależy od rodzaju użytkowanego systemu ogrzewania. Przewody połączone z piecami gazowymi i olejowymi trzeba czyścić dwa razy w roku, przed sezonem grzewczym i zaraz po nim. Kominy biegnące od pieców na paliwa stałe należy udrażniać raz na kwartał, czyli cztery razy w roku. Przepisy nakazują także przynajmniej raz w roku sprawdzać i czyścić przewody wentylacyjne.

Udrażnianie przewodów kominowych krok po kroku

Choć właściciel budynku może to zrobić samodzielnie, czyszczenie przewodu warto zlecić firmie świadczącej usługi kominiarskie. Zakład Konrada Małmygi, działający od 1998 roku, dysponuje odpowiednim sprzętem pozwalającym dokładnie wykonać to zadanie. Pierwsze etapy pracy to:

  • przygotowanie kotłowni, wyniesienie cennych rzeczy i przykrycie pozostałych folią,
  • zamknięcie wszystkich klapek w piecu i demontaż rury łączącej go z kominem,
  • zabezpieczenie wylotu komina grubą folią lub workiem.

Po przygotowaniu kotłowni lub pomieszczenia, w którym znajduje się kominek albo kocioł, kominiarz udaje się na dach. Wprowadza do przewodu wycior z obciążnikiem i szczotkuje ścianki na całej długości. Takie czyszczenie powtarza kilka razy.

Po pierwszym czyszczeniu kominiarz wraca do kotłowni. Odtyka przewód kominowy i wybiera sadzę nagromadzoną u jego wylotu. Następnie dokładnie zbiera zanieczyszczenia znajdujące się w wyczystce kominowej. Kolejny, istotny etap opisuje pracownik Zakładu Usług Kominiarskich Konrada Małmygi:

- Po usunięciu sadzy z wyczystki kominiarz wraca na dach i ponownie szczotkuje komin. Tym razem skupia się na jego dolnej części. Gdy ta czynności dobiegnie końca udaje się do kotłowni i ponownie opróżnia wyczystkę.

Po drugim zebraniu sadzy specjalista z zakładu kominiarskiego z Piaseczna wykonuje końcowy przegląd komina. Jeśli wszystko jest w porządku pozostaje tylko zamocowanie rury łączącej piec i przewód oraz posprzątanie pomieszczenia.