Wychów ściółkowy kur polega na tworzeniu dla drobiu odpowiednich, nowoczesnych kurników z systemami wentylacyjnymi, podajnikami paszy i ziarna, a także wody. To tam w grzędach i w gniazdach żyją kury, które swobodnie mogą poruszać się po wnętrzu pomieszczenia. Wielokrotnie mają przy tym zapewniony mały wybieg, aby móc zaczerpnąć świeże powietrze. Ich sposób karmienia nie polega jednak na „zdobywaniu” pokarmu rozrzuconego po trawniku – jak w chowie wolnego wybiegu – ani na bezdusznym wprowadzeniu pokarmu przez rury, jak w chowie klatkowym.

Dlaczego nowoczesny chów ściółkowy jest tak wydajny?

Jaja z chowu ściółkowego mają oznaczenie „2” i niestety są wielokrotnie uznawane za gorsze jakościowo od jajek z oznaczeniem „0” i „1”. Niestety wielokrotnie jest to błędna kategoryzacja, ponieważ dzisiejszy chów ściółkowy nie wygląda tak samo, jak np. 20 lat temu. Obecnie kury mają dostęp do dużych, wentylowanych pomieszczeń, które mają często regulowaną temperaturę, i które są okresowo odkażane. Grzędy i gniazda pozwalają zaś na spokojne znoszenie i wysiadywanie jaj, co ważne jest dla ich późniejszej jakości. Warto przy tym również podkreślić to, że w chowie ściółkowym kury wcale nie są pozbawione dostępu do świeżego powietrza. Często mają specjalne ogrodzone wyjścia z trawą bądź piaskiem, gdzie mogą zażyć charakterystycznej dla kur kąpieli w piasku, lub gdzie mogą wylegiwać się w promieniach słonecznych. Nie jest to jednak wolny wybieg, gdzie kurt spożywają pokarm swobodnie chodząc po przygotowanym terenie. Przy chowie ściółkowym dieta zwierząt jest ściśle ustalona, podobnie jak dawki jedzenia i jego jakość. Kury w najnowocześniejszych kurnikach są zatem pojone i karmione dzięki nowoczesnym podajnikom. Nie są jednak zmuszane do jedzenia tak, jak jest to przy chowie klatkowym.

Karma dla kur ściółkowych a jakość jajek!

Przy chowie ściółkowym można wypośrodkować komfort życiowy kur, a prawidłowość ich diety. Ta zaś ma olbrzymie znaczenia dla późniejszego wyglądu jajek – ich kształtu, gładkości skorupy i jej kolorytu – jak i dla ich jakości – ilości wartości odżywczych, które zapewniają oraz dla unikalnych walorów smakowych. Warto przy tym wiedzieć, że pasze dla kur niosek w chowie ściółkowym, mogą zawierać GMO i sztuczne uszlachetniacze, ale wcale nie muszą. Dzisiaj wielu ściółkowych hodowców stawia na bardziej proekologiczne mieszanki, które świetnie wpływają na zdrowie drobiu, czy na większą produktywność. Składają się one często z kukurydzy łamanej, pszenicy ekstra, z soi, owsa, nasion strączkowych i oleistych, oraz z jęczmienia obłuszczonego. Wyeliminowane są przy tym ze składu związki antybiotykowe, które niestety pojawiają się często przy chowie klatkowym.

Jak można zatem zauważyć, chów ściółkowy nie musi dotyczyć ani „chemicznego” karmienia kur, ani zamykania ich w ciasnych i ciemnych pomieszczeniach. Coraz częściej jaja typu „2”, zasługują na lepszą kategorię, a wnikliwie przyglądając się ich produkcji, można byłoby stwierdzić, że są one nawet ekologiczne.

Sprzedaż hurtowa jaj

Jeśli chodzi o produkcję jaj kurzyw w Europie, należy podkreślić, że Polska plasuje się w pierwszej siódemce największych producentów. Profesjonalne firmy zajmujące się nie prowadzeniem gospodarstw rolnych, ale tylko hodowlą kur, najczęściej w UE stosują chów klatkowy. I tu warto podkreślić zaletę polskich jaj między innymi od fermy kur niosek KOKODROB! W większości nasze produkty są tworzone w wersji chowu ściółkowego oraz chowu z wolnego wybiegu, co dostrzegają wielcy importerzy. Polskie jaja trafiają między innymi do Japonii, Stanów Zjednoczonych, USA, czy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich! Nawet 30% krajowej produkcji jaj, przekazywanych jest na eksport. Polska przy tym jest nielicznym krajem w Europie, które prawie wcale nie sprowadza obcych jaj kurzych na swój rynek.